Jak powinniśmy testować perfumy? Kilka porad od Lulua.

Testowanie zapachów nie jest wcale takie proste i nie polega jedynie na rozpyleniu perfum na bloter. Żeby dowiedzieć się czy kompozycja w pełni nam odpowiada, powinniśmy odpowiednio się do tego przygotować – czasem może być to długotrwały proces. Podpowiemy Wam jak zorganizować i jak poprowadzić perfumeryjne testy.

Przed testami

Zanim odwiedzimy perfumerię po raz pierwszy, warto zastanowić się czego szukamy. Często widzimy, że ktoś nie za bardzo wie czego chce, nie wie co lubi, bądź nie wie czego do tej pory używał. Zerknijmy na półkę z perfumami, sprawdźmy co je łączy – może jest jakiś składnik, który się powtarza przy kilku zapachach? Jeśli wśród posiadanych flakonów dostrzeżemy skrajności i brak wspólnego mianownika, zastanówmy się jakim zapachem chcielibyśmy w tym dniu pachnieć? Czy szukamy czegoś na co dzień, na wieczór i specjalne okazje, na którą porę roku? Podpowiemy jeszcze, że warto nam zdradzić podczas wizyty jaki zapach ze wspomnień, czy życia codziennego lubicie najbardziej. Zapach ogniska? Skoszonej trawy? Zapachu maślanego ciasta po wyjęciu z piekarnika? A może odwrotnie – jakich zapachów z całą pewnością nie lubicie? Eliminując lub dodając kolejne składniki do listy, stworzymy obraz zapachu idealnego.

Podczas wizyty w perfumerii

Przede wszystkim polecamy przyjść rano. Wtedy nasz nos jeszcze nie jest zmęczony miejskimi aromatami jak i również gdy w perfumerii nie wisi w powietrzu mieszanka kilkuset zapachów po testach klientów z całego dnia. Inną kwestią jest też to, że gdy zaaplikujemy perfumy na skórę rano, będziemy mogli sprawdzić jak się układa i projektuje w ciągu całej doby. To bardzo ułatwi i przyspieszy decyzję. Przychodząc i testując późnym popołudniem lub wieczorem, zmyjemy zapach z siebie przy kąpieli i nie będziemy mieli możliwości sprawdzić choćby jego trwałości.

Oczywiście zalecamy nie perfumować się niczym przed wizytą w perfumerii.

Jaka technika testowania jest najlepsza?

Oczywiście aplikacja zapachu na naszą skórę. Każdy zapach inaczej się zachowa na danym ciele, bo przecież wszyscy jesteśmy różni od siebie – mamy swój indywidualny zapach zależny od wielu czynników. Co na niego wpływa? Między innymi stopień nawilżenia skóry, tego jaką prowadzimy dietę, jak działa nasza gospodarka hormonalna. Dlatego właśnie każdy musi sprawdzić zapach na sobie. Bloter służy najczęściej za metodę wstępnej selekcji – mniej więcej jesteśmy w stanie określić czy zapach nam się podoba, czy też nie. Bloter spryskujemy perfumami i czekamy chwilę, by alkohol nieco odparował i wyłoniły się pierwsze nuty, później co jakiś czas sprawdzamy, w którą stronę zmierza kompozycja – co jest jej sercem. Blotery oczywiście możemy zabrać ze sobą i wąchać przez cały dzień, ale opowiedzą one zupełnie inną historię niż nasza skóra.

Klienci najczęściej testują perfumy przy nadgarstkach obu rąk, a gdy chcą więcej – możemy jeszcze perfumować wewnętrzne zgięcia łokci. A co zrobić jeśli mamy 10 zapachów do wyboru wówczas, gdy 4 miejsca na ciele już zajęte? Możecie u nas zakupić próbki i przetestować perfumy w zaciszu swojego domu, kiedy żadne zapachy nas nie rozpraszają.  Jeśli nie możecie sobie pozwolić na zakup wielu próbek, odwiedzajcie perfumerię tyle, ile potrzebujecie, by wybrać ten idealny zapach!

Wróćmy jeszcze do wąchania zapachów w perfumerii. Znajdziecie u nas słoik z ziarnami kawy, które (podobno) pomagają przeczyścić nos z cząsteczek zapachowych, ale my radzimy wyjść na świeże powietrze. Odbiór perfum w środku jest zakłócony intensywną wonią innych kompozycji, na zewnątrz jest nieco bardziej neutralnie i świeżo.