Poznaj nowe marki Lulua! Katalońskie pejzaże w Bravanariz oraz pełne pasji Gallagher Fragrances Posted in Marki Posted on 22/10/201902/02/2021 Niezwykle się cieszymy, że nieustannie możemy poszerzać nasz asortyment o zupełnie nowe i niespotykane marki. Zdecydowaliśmy się na kompozycje całkowicie naturalne (Bravanariz) oraz powiew świeżości na rynku w postaci Gallagher Fragrances. Poznajmy koncepty owych marek oraz ich kompozycje. Bravanariz – o marce Firmę założył urodzony w Barcelonie aktor i reżyser Ernesto Collado. Do stworzenia własnej marki zainspirował go jego dziadek – Jose Collado, który był uznanym, hiszpańskim chemikiem i perfumiarzem. Ernesto wychowywał się w otoczeniu aromatycznych, roślinnych plantacji i widział pracę destylarni, więc, jak sam mówi, nic dziwnego, że po wielu latach zapragnął przywołać to wspomnienie i kontynuować rodzinną tradycję. Flakony pakowane są w pudełka z nadrukiem danego pejzażu, dołączamy do nich urokliwe torby z organicznej bawełny. Bravanariz jest w stu procentach naturalne, wegańskie i nietestowane na zwierzętach. Ernesto organizuje również spacery po okolicach Empordy, podczas których pokazuje najpiękniejsze zakątki i opowiada o tamtejszej roślinności. Zapachy Katalonii Bravanariz w założeniu nie tworzy perfum, tylko przedstawia autentyczny aromat natury. Dzięki zaniechaniu filtracji substancji, składniki zachowują swoje terapeutyczne właściwości: relaksują, uspokajają, orzeźwiają i rozluźniają. Komponenty są lokalne, zostały ręcznie zebrane, wyselekcjonowane i poddane destylacji. Bosc – pirenejskie lasy Nazwa kompozycji w języku katalońskim oznacza las, a tutaj przedstawiono jego aromat zimową porą. Orzeźwiające sosnowe igły połączono ze słodką pomarańczą, gęstą nutą mastyksu, ostrym jałowcem i odurzającym rozmarynem. Efekt jest niezwykły, ponieważ całość daje wrażenie autentycznego zapachu lasu, którego dno ścieli mech i zbutwiałe liście. Cala – surowa, nadmorska roślinność Costa Brava Przenosimy się do lata na gorące klify, które porastają wytrzymałe rośliny. Wyczujemy cyprysy, dominujący aromat kopru włoskiego, relaksującą szałwię, chłodną miętę, która nadaje całości orzeźwienia i aromatyczny rumianek. Cala jest zarówno słodka jak i słona od nadmorskiego, urzekającego powietrza. Muga – zioła porastające brzeg rzeki La Muga jest nazwą rzeki przecinająca powiat Alt Emporda. Zebrane z jej okolic zioła posłużyły za oddanie wiosennego powiewu świeżości i zieleni. Wyczujemy intensywny rozmaryn i łagodzący rumianek, rześki cyprys, nieco szorstki czystek i bardzo elegancką, chłodną lawendę. To bardzo spokojny i relaksujący pejzaż. Gallagher Fragrances – o marce Daniel Gallagher zamieszkuje Maryland w USA. Perfumiarstwo nie jest jego wyuczonym zawodem, ale pasją, której poświęca cały swój wolny czas. Znużony produktami oferowanymi przez rynek perfumeryjny, postanowił stworzyć coś, czego nigdy wcześniej nie wąchał. Był to odważny krok, ale zakończony sukcesem. Jego zapachy stały się pożądane na całym świecie, a interpretacja róży w Rose All Dae znalazła się w finałowej dziesiątce konkursu Art & Olfaction. Daniel sam stoi za każdą z kompozycji, samodzielnie również zajmuje się ich oprawą i całym marketingiem firmy. Poznajmy wybrane zapachy. Wicked Good – największa duma twórcy Jest to bardzo minimalistyczna (złożona jedynie z 3 składników), ale bardzo bogata i wielowymiarowa kompozycja, w której królową została bardzo droga i rzadka wanilia z Madagaskaru. To składnik, który bardzo trudno dostać i jego dostępność jest bardzo niepewna. Dlatego produkcja Wicked Good może być przez jakiś czas wstrzymana. Mleczna czekolada otwiera zapach, ale szybko ustępuje wanilii podkręconej fasolą tonka. To gorąca, słodka mieszanka, która z czasem ujawnia bardziej wytrawny, a nawet i gorzki aromat. Wicked Good jest esencjonalny, gęsty i bardzo smaczny. Rose All Dae – róża w miodzie Zapach ten zainspirowała róża rosnąca w teksańskiej Wysokiej Równinie, ale mieszanka poszła o krok dalej. Absolut tureckiej róży ukryty jest nieco pod gęstą warstwą miodu, śliwek i suszonych jabłek. Słodycz jest intensywna, ale nie ulepna. Gęstości dodaje żywica labdanum i ziemista paczula. Rose All Dae to ciężki, mocno skondensowany zapach. O’Fraiche – tytoń, który orzeźwia Inspiracją do tego zapachu są orzeźwiające „eau fraiche”. Tutaj zostały bardzo unowocześnione i zintensyfikowane. Otwarcie pełne jest słodkich winogron i lekko kwaskowych porzeczek. Szybko wyłapiemy specyficzny aromat liści pomidora i konopii indyjskiej. Całość jest jednak bardzo nasycona za sprawą dymnej woni smoły brzozowej i suszonych liści tytoniu.