Zapachy na zbliżającą się wiosnę – nasz subiektywny przewodnik cz. 2 Posted in Blog, Marki, Składniki Posted on 27/03/201902/02/2021 W poprzedniej części zapachowego przewodnika na wiosnę, skupiliśmy się na ziołowych oraz zielonych kompozycjach. W tej odsłonie wskażemy perfumy kwiatowe, owocowe, zaskakujące kadzidła i molekuły. Perfumy kwiatowe mężczyzn Przyjęło się, że zapachy z kwiatami noszą wyłącznie kobiety, ale historia pokazuje, iż w dawnych czasach nie stosowano takiego podziału (np. uniseksowa woda fiołkowa). Obserwując wybory wśród męskiej części naszych klientów, wytypowaliśmy trzy kwiatowe kompozycje. Fathom V marki Beaufort London inspirowany jest morską tonią – nuty soli, lilii, zielonych liści, ziemii i przypraw. Mimo wielu składników, to właśnie lilie dominują najbardziej, ale całość jest całkowicie odmienna od typowych, kwiatowych zapachów. Fathom na męskiej skórze przybiera upajającą, narkotyczną woń, jest ciężki i zajmujący przestrzeń, ale jednocześnie ma w sobie wodną świeżość. Naszym drugim typem jest Dirty Flower Factory marki Kerosene – jaśmin, kwiat pomarańczy i róża przyprawione świeżą, ostrą mieszanką świdrującego w nosie chilli i pieprzu. Zapach o dużej projekcji i trwałości. Trzecim zapachem jest Civet od Zoologist. To tuberozowo-zwierzęca mieszanka składników po którą częściej sięgają właśnie panowie. Intensywna woń cywetu, królowa kwiatów – tuberoza, rosyjska skóra, a do tego hiacynt, heliotrop i orzeźwiające, cytrusowe otwarcie. Cywet jest gęsty, emanujący ogromną mocą i upajający słodyczą. Perfumy kwiatowe dla kobiet Kobietom możemy polecić mnóstwo kwiatowych zapachów, ale skupimy się na tych, które nasze klientki uważają za najświeższe i najbardziej wiosenne. Grace by Grace Coddington jest kompozycją różaną z nutą frezji i kwiatu brzoskwini, a świeżości dostarcza nam mięta z bazylią. Pełnia delikatności i subtelności. Kashan Rose to kolejna propozycja dla wielbicielek łagodnej róży – tutaj wraz z cytrusową rześkością neroli, piwonią i chłodzącą szałwią. Delikatność kwiatów przełamana jest korzennym aromatem. Blossom Roberta Piguet to prawdziwa oda do wiosny! Białe płatki kwiatu pomarańczy, liście, neroli i mandarynka pachną kwitnącą, śródziemnomorską przyrodą. Owoce Wiosną proponujemy nieco mocniejsze owocowe kompozycje niż latem. Jeunesse Roberta Pigueta składa się z malin, owoców granatu, czarnej porzeczki i piżma. Jest delikatnie słodki i subtelny, ale nie ulotny. To bardzo dziewczęcy zapach, który może sprawić, że kobieta poczuje się wyjątkowo. Les Fleurs du Dechet marki Etat Libre d’Orange pachnie intensywną esencją jabłkową, bardzo słodką truskawką, różanym absolutem i cedrem. Początek jest konkretny i intensywny, natomiast z czasem nieco łagodnieje i staje się przyjemnie świeży. Kadzidło w nowej odsłonie Kadzidlane zapachy kojarzą nam się z ciężkością i raczej chłodną, jesienno-zimową aurą. W naszej perfumerii odnajdziecie jednak takie kompozycje, które nie będą męczące w ciepłe dni. Kyoto z serii Incense od Comme des Garcons to łagodne, buddyjskie kadzidło, chłodny cedr i słodko-gorzki aromat kawy. Zapach jest subtelny i uspokajający, ma w sobie rześkość i delikatną, zieloną nutę. Kadzidło w Macaque od Zoologist jest leśne i herbaciane równocześnie. Intensywne drzewa cedrowe, soczyste zielone jabłko, jaśminowa i zielona herbata tworzą zupełnie inny wymiar kadzidlanej kompozycji. Macaque jest esencjonalny, mocny, polecamy go wielbicielom energetyzujących zapachów. Molekuły Od niedawna w naszej ofercie znajdziecie zapachy molekularne słynnej marki Escentric Molecules. Więcej o twórcy przeczytacie w następnych wpisach, ale przy okazji wiosennych perfum nie sposób nie wspomnieć o kilku wybranych wodach. Obecnie największą popularnością cieszą się zapachy Escentric 03 oraz Escentric 04. Pierwszy jest połączeniem nut syntetycznych – wetiwerolu – z naturalnymi – irysem i imbirem. Tutaj wetiwer jest przedstawiony w sposób łagodny i trawiasty, wyzbyty z nadmiernej goryczy. Escentric 04 składa się z javanolu – chemicznej substancji o podobnym działaniu do Iso E Super i nawiązującej do aromatu sandałowca – zdawać by się mogło, że transparentny – pojawia się i znika. Do całości dodana została skórka z grejpfruta i limonki, marihuana oraz różowy pieprz. To świeża i wyjątkowa interpretacja drewna sandałowego.