Tuberoza – najsilniej pachnący kwiat świata. Poznaj nasze zapachowe propozycje

Posted on

Tuberoza słynie z tego, że budzi skrajne reakcje. Jej zapach wzbudzał tak erotyczne doznania, że w krajach, w których kwitnął, młodym dziewczynom zabraniano spacerów w tuberozowych ogrodach. Czym jest tuberoza, jak pachnie i które perfumy z nią będą najlepszym wyborem?

Czym jest tuberoza?

 

To biały kwiat z rodziny agawowatych, kwitnący głównie w sierpniu i zbierany tuż przed świtem. Po dziś dzień olejek tuberozowy pozyskiwany jest starą, perfumeryjną metodą „enfleurage”. Polega ona na rozłożeniu kwiatów na specjalnej ramie pokrytej tłuszczem, który przez kilka dni przesiąka intensywnym, tuberozowym zapachem. Proces ten powtarzany jest wielokrotnie, by wydobyć esencję z kwiatu do cna. Zbieranie tej szlachetnej rośliny w momencie przejścia nocy w dzień nie jest przypadkowe. Właśnawany jest też w Indiach, Maroku, Francji (Grasse) czy Chinach. Tuberoza uznawana jest za niepokorną i nieznośną „primadonnę” wśród kwiatów. W perfumach dominuje i potrafi zakłócić woń pozostałych składników. W dawnych czasach tuberoza nie była pożądanym kwiatem, a wręcz cieszyła się złą sławą. Kobiety miały pachnieć skromnie i subtelnie, a tuberoza była tego zaprzeczeniem. Zyskała uznanie w latach 40-tych i 50-tych, a najszczególniej w głośnych i szalonych latach 80-tych. Później na jakiś czas zapomniano o niej. Twórcy preferowali zapachy prostsze, minimalistyczne i o bardziej dyskretnym charakterze. Teraz znów wróciła do łask zarówno w zapachach niszowych jak i komercyjnych.

 

Dlaczego warto wybierać perfumy z tuberozą?

 

Tuberoza to niezwykle kobieca i dominująca nuta. Potrafi pachnieć na wiele sposobów i ulegać dynamicznym zmianom. Kremowy charakter tuberozy potrafi nabrać tropikalnego charakteru, cytrusowej świeżości, narkotycznego eliksiru lub nawet metalicznej i organicznej woni. To nieustępliwy kwiat, który zapada w pamięci pomimo tego, że przy pierwszym zetknięciu może odrzucać. Perfumy damskie z tuberozą odznaczają się niesamowitą trwałością i intensywnością. Ich zapach potrafi wypełnić całą przestrzeń i zwaładnąć nią na wiele godzin. Z pewnością dodają pewności siebie noszącemu, wydobywają i wielokrotnie potęgują kobiecość. To zapachy, które można nosić w dzień, ale to noc jest dla nich najlepszą porą.

Najpopularniejsze perfumy z tuberozą

Wśród naszych perfum bez problemu odnajdziemy tuberozowe propozycje. Najsłynniejszą i najbardziej bezkompromisową tuberozę odnajdziemy we Fracas od Roberta Piguet. Ten klasyczny zapach z 1947 roku przyciąga i oszałamia istnym bukietem kwiatów. Nasza „primadonna” przeplata się tu z siostrzaną gardenią, jaśminem, hiacyntem, fiołkiem i bułgarską różą, jednak to ona gra tutaj główną rolę od początku do samego końca. Perfumy damskie Fracas upodobały sobie m.in. Madonna, Kim Basinger, Courtney Love, a także Marilyn Monroe i Brigitte Bardot. Mimo nieco retro klimatu do dziś cieszą się niesłabnącą popularnością. Naszą kolejną propozycją jest Narcotic V. od Nasomatto. To tuberoza zamknięta w ekstrakcie, która upaja narkotycznym, niezwykle kobiecym aromatem. Jest to zapach często u nas wybierany na ślub przez przyszłe panny młode. Tuberoza lubi być zestawiana z równie charakternymi zapachami. Połączenie takie odnajdziemy w Vierges et Toreros od Etat Libre d’Orange. Tutaj ten kobiecy kwiat połączony jest z wyrazistym akordem skóry, paczulą i nutami animalnymi. Dla wielbicieli perfum kwiatowo-drzewnych polecamy Cedre od Serge Lutensa. Cedr kojarzony z męskim, ostrym zapachem, łączy się tu z kobiecą tuberozą w wyrazisty, orientalny duet. Nietypową interpretację tuberozy stanowi Nuit de Bakelite od Naomi Godsir. Tutaj to zielona część kwiatu posłużyła za wiodącą nutę. Połączona z koniczyną, skórą i bylicą, tworzy nieszablonową, surową, zieloną kompozycję.
Jeśli zależy Wam na zapachu, który pobudza, wydobywa i podkreśla kobiecość, daje poczucie wyjątkowości i zdecydowanego charakteru, warto sięgnąć po perfumy z tuberozą. To kompozycje, które doskonale wypadną podczas szczególnych okazji i uzupełnią wieczorowy strój.